( Kia Clarus ) Gaśnie na niskich obrotach..

[ArielAriel]

Witam. Postanowiłem założyć kolejny temat i w nim wszystko dokładnie opisać co i jak i z góry prosiłbym o pokasowanie moich wcześniejszych tematów.

Więc tak, zmagam się z Clarusem II 2000r benzyna odnośnie jego przygasania na niskich obrotach. Świece cewki przepustnice były sprawdzane wymieniane i nic.

Wymieniałem też silniczek krokowy jednak nic to nie dało, raz jeździ ładnie i po jakiejś dłuższej jeździe zazwyczaj jak np stoi na luzie chwila i obroty chwile falują i już zaczynaj przygasać jak np. podjeżdżam pod skrzyżowania. I jak gaszę auto i wiem ze gaśnie to przy którymś odpaleniu już usterka przestaje się ukazywać i ładnie jeździ i nie gaśnie. Ostatnie pare dni ladnie jeździł jednak dzisiaj ode chciało się dobrze jeździć. Taka losowanka przy odpalaniu albo będzie normalnie jezdzil albo gasl.. I gdy jest w "trybie gaśnięcia" to pojawiają sie szarpania przy zmianach biegów ewidentny brak mocy przez pare sekund np jak ruszam spokojnie to pierw obroty na chwile ciutke odpadną i idą w górę a jak np wrzucam drugi bieg i wciskam mocno gaz to zupełnie łapie zamułe przez chwile i później przyśpiesza normalnie.

I dodam jeszcze że na zimnym nie odpala znaczy odpala ale obroty podskakują do 200-300 i gaśnie chyba że przycisnę gaz i puszcze to odpali i utrzyma się na normalnych obrotach na ciepłym odpala bez problemu. I jeszcze dopiszę że te problemy z odpaleniem pojawiały się przez to że krokowiec bym odpinany i podpinany.

I jeszcze chciałbym się dowiedzieć czy może być coś na rzeczy odnośnie czujnika temp. ? Bo na desce wskazówka też się wgl nie podnosi a na jakimś forum co prawda audi koleś też miał podobne objawy i pisal ze tez od jakiegoś czasu nie działa mu wskaźnik temperatury i nie pamiętam czy u niego akurat usterka leżała właśnie w czujniku temp.

Jak coś mi się przypomni to dopisze. Pozdrawiam i przepraszam za te wszystkie tematy ale strasznie mnie to nurtuję a mechanicy bez radni..