( Kia Sportage ) Sportage 2,0 16v odpala i gaśnie

[macho7860]

/witam wszystkich, mam kia sportage 2,0 dohc 16v + lpg i ma głupią przypadłość w mojej kijance. Rano podszedłem do auta i go odpaliłem aby się zagrzało i się przełączył silnik na lpg. Zagrzałem autko i wyłączyłem. gdzieś za ok godzinę czasu "nie odpaliła", tylko łapała i gasła na benzynie. I tak do wyczerpania akumulatora. Spuściłem paliwo - czyste bez syfu....
Filtr powietrza czysty....
Paliwo dochodzi do kolektora ssącego
Rozebrałem obudowy wszystkie które osłaniają świece i były 2 siwe i 2 czarne - zostały wyczyszczone i zakręcone z powrotem.
Po skręceniu tego całego ustrojstwa zaczął brzęczeć przekaźnik od pompy paliwa..... I nie wiem co jest? Pomóżcie!!!!!!!!!!!!!! Auto mi jest potrzebne co dziennie do pracy, nie znam się na elektronice.
Pomocy!!!!!!
_________________
NOWY

[dziadek1]

Spróbuj podać prąd bezpośrednio do pompy,czy będzie kręciła. Jak tak to przekaźnik padł, albo nie ma gdzieś dobrego napięcia na cewce sterujacej.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.

[TAIF]

Koniecznie proszę się zapoznać z RF .
_________________
Regulamin forum dyskusyjnego.










Tako rzecze Zaratustra:
W piwie siła, w winie mądrość a w wodzie zarazki.

[macho7860]

Nie wiem dlaczego mój [post jest na kwarantannie?
kupiłem jeden przekaźnik ale jak go wymieniłem to drugi brzęczy, jutro założe drugi nowy i będę wiedział co dalej.
_________________
NOWY

[dziadek1]

Musisz sprawdzić pompę, jak Ci radzę, bo może daje nadmierne obciążenie, spadek napięcia na cewce sterującej i wiadomo, brzęczenie. A w ogóle weź miernik, na przekaźniku poszukaj 2 nóżek na których opór wynosi ok. 80 omów, podaj na nich prąd i przekaźnik powinien zrobić "pyk" bez brzęczenia, a jakieś tam inne styki powinny się zewrzeć.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.

[Reklama]

[macho7860]

Jutro zamierzam się dostać do pompy paliwa- ale chyba muszę opuszczać cały bak bo nigdzie nie mogłem znaleść miejsca, gdzie mogę się dostać z góry do pompy. Dziś odkręciłem świece i cewki- nie ma iskry a przekaźnik dalej pyka na włączonym zapłonie. Sprawdzałem czujnik który daje sygnał na cewki w którym momencie dać impuls, wydaje się w porządku. Kostka była zapięta i w porządku. Nie posiadam omomierza, tylko zwyczajny miernik cyfrowy mierzący V i A, żeby zmierzyć kostki. Z przodu gdzie silnik tam są te dwa przekaźniki, jeden jest od głównego zasilania a drugi od pompy, najpierw brzęczały dwa cieżko było wyczuć który..... Wymieniłem 2 na nowe i brzęczy ten od zasilania przy włączonym zapłonie i dalej nie ma iskry.
_________________
NOWY

[dziadek1]

Brzęczenie przekaźnika, to oznaka, że spada napięcie na cewce sterującej po załączeniu przekaźnika - zwarcie, albo styki na obwodzie głównym.Nie myślałem o wyciąganiu pompy z baku, tylko o podaniu napięcia na kabelki idące do pompy zaraz za przekaźnikiem. Jeszcze raz - sprawdzić połączenia począwszy od klem na akumulatorze, gniazda bezpieczników i.t.d szczególnie na odwodzie głównym.
Pozdrawiam
_________________
Pomogłem - napisz na koniec jak rozwiązałeś problem.