( Kia Carens ) Tylne zawieszenie

[jnahib]

Witam. Mam pytanie czy wie ktoś jakie są najczęstsze przyczyny szukania w tylnym zawieszeniu. Dodam tylko że wymieniłem łączniki stabilizatorów i gumy na pięcie stabilizatora. Chodzi mi o to czy ktoś wie co jeszcze konkretnie się zużywa z tyłu, bo trochę jest tych tulei i łączników.

[Coolrock]

Ja teraz wymieniłem wszystkie zużyte tuleje i NADAL STUKA. Okazało się po dłuższym szukaniu że puka w amortyzatorze prawym z tyłu w okolicy jego dolnego kielicha i to tylko podczas "luzowania" opadania koła a nie zwiększania nacisku. Może ktoś wie czy tam wymienia się jakąś gumę czy cały amor? Dodam że amory dobre ak na swój wiek. Dodam że nie opłaca się wymieniać tulei na drążku wzdłużnym czyli tym pręcie wzdłuż, najlepiej wymienić całe na nowe. Z przodu zaś pukały zaciski hamulcowe i wymieniłem prowadniczki (100zł na koło), narazie spokój ale borykam się ostatnio z nierówną pracą silnika na zimnym, muszę wymienić uszczelki EGR i może się poprawi ale auto po rozgrzaniu porządnym potrafi sobie zgasnąć przy 3000 obrotów. Także narazie auto testuje moje nerwy:)

[jacek341]

tylne zawieszenie jest zawsze trudne

[lechutek]

Diagnoza jest bardzo prosta. Dajesz auto do jazdy na krótko specjaliście od zawieszeń i masz diagnozę. To nic nie kosztuje. W Kobyłce pod Warszawą jest np. taki genialny mechanik od tych spraw i zawsze jest trafna diagnoza. Poszukaj u siebie i tyle.
lechutek

[jnahib]

"Brawo Ty" no faktycznie bardzo prosta. U ciebie zawsze jest albo serwis albo dobry fachowiec. Taka pomoc na forum to żadna pomoc, takie rzeczy to wszyscy wiedzą bez forum. Auta mają swoje wady które często występują, pytanie moje toczyło się tego czy na forum jest jakaś osoba lub kilka osób, które mogły mieć podobny problem z takimi objawami. Tym bardziej że jest trochę tego z tyłu. A ty lechu jak masz pisać tak jak zawsze serwis albo dobry mechanik to w moich tematach lepiej nie pisz nic, chyba że wiesz co może być. Pozdrawiam

[Reklama]

[skorpion594]

Zawieszenie pracuje przy obciążonym samochodzie i bardzo często tak jest,że podnosząc samochód na podnośniku nie możemy znaleźć żadnego luzu..wszystko wydaje się ok...Proponuję Tobie jechać na stację diagnostyczną na szarpaki...pogadać z diagnostą....wejść z nim do kanału i dokładnie wszystko będziesz widział...Koszt takiego badania nie powinien przekroczyć 30 złotych...Pozdrawiam
_________________
Andrzej

[Coolrock]

W moim przypadku było tak, że miałem już niemały luz na prawej tulei przy kole z tyłu na drążku wzdłużnym, okazało się przy okazji że reszta też już jest sparciała na gumach i jest niemały problem z ich kupnem , a i cena tych drugich (przednich) była taka ,że przełożenie ich się nie opłaca, lepiej kupić cały wahacz. Stwierdziłem, że napewno pukają sobie i już. Po wymianie dużo ciszej (robiony też częściowo przód) ale dalej puka. Tak długo szukaliśmy, że znalazłem miejsce pukania w amorze , więc pukanie wyeliminowane połowicznie. Nie wiem jak ten amor jest zbudowany że sobie puka w momencie luzowania ale myślę ,że musi być w nim jakaś guma. A koledze napiszę aby upewnił się że to nie łączniki stabilizatora chociażby. U mnie raz wytrzymały moooże pół roku jakieś badziewne.

[jnahib]

Łączniki wymieniłem przód i tył, na oryginał ,więc to odpada.