Problem z wymianą przepalonej żarówki wydaje się błachy, ale niestety w rzeczywistości tak nie jest. Chodzi konkretnie o zarówkę odpowiedzialną za światła mijania w lewym przednim reflektorze ( od strony kierowcy). W internecie udało mi się jedynie znaleźć informację, że ciężko samemu wymienić taką żarówkę, ale poza tym żadnych konretów.
Osobiście wydaje mi się, że trzeba wyciągnąć cały reflektor, ponieważ jest tam bardzo mało miejsca ( akumlator z lewej strony oraz obudowa bezpieczników). Drugim wyjściem według mnie jest odkręcenie całej obudowy bezpieczników, ale będzie to chyba trudniejesze niż wyciągnięcie reflektora.
Odkręciłem już dwie śruby reflektora z góry i z lewej strony. Niestety nie da się go tak łatwo wyciągnąć, coś jakby trzymało z dołu, chyba jakiś zatrzask. Nie chcę czegoś połamać, dlatego zwracam się o prośbę o pomoc do tych, którzy mają już doświadczenie w wyjmowaniu reflektora.
wszystko dobrze robisz po odkręceniu śrub trzymają zatrzaski 2 po lampą najlepiej to zrobić w nagrzanym pomieszczeniu aby uniknąć złamania zatrzasków.Mocno pociągnąć do przodu w razie obawy trzeba okręcić zderzak.
powodzenia ! _________________ [cenzura]
Dołączył: 30 Cze 2006 Posty: 78 Skąd jesteś (miejscowość / region): UK Posiadane auto: Frv 1.8 , Jazz Ge 2011 1.4
Piwa: 0/4
Wysłany: Pią 08 Kwi 2011, 21:54
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
Kiedys czytalem gdzies ze trzeba pociagnac dosc energicznie. Przy skladaniu dobrze jest nasmarowac te zatrzaski bedzie latwij nastepnym razem Jesli ktos to jeszcze robil prosba o zdanie relacji.
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legnica Posiadane auto: KIA Picanto EX 1.0 2006
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 30 Kwi 2011, 15:45
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
tak robiłem to jest po-prostu masakra!!!!
Jak sie uda wyjąć to potem włożyć tak samo jest ciężko.
Wymiana żarówek to masakra!!!
Czasami udaje się łatwo czasami nie
chyba nie ma na to żadnej rady.
Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kutno Posiadane auto: Kia Picanto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 08 Sty 2012, 17:32
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
przed chwilką wymieniłem zrobiłem to tak:
1. Odkręciłem dwie śruby reflektora górną i tą z lewej strony
2. Odkręciłem też górne śruby zderzaka i odgiołem zderzak jakies 1,5 cm od blachy
3. włożyłem prawą rękę za reflektor lewą trzymałem na szkle i mocno udeżyłem prawą ręką - reflektor wyskoczył z zaczepów
z włożenie nie było problemu
to trzeba delikatnie puknąć tylko że z drugiej strony
Dołączył: 23 Mar 2012 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Kia Picanto 1.0
Piwa: 1/1
Wysłany: Pią 23 Mar 2012, 03:42
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
a ja odkręciłem tylko śruby reflektora, odgiąłem go na tyle, że mogłem wsadzić łapkę by wyjąć żarówkę i fakt łatwo nie było, ale wymieniłem bez zdejmowania wszystkiego. Identyczną sytuację miałem z postojówką, ale z prawej strony (od pasażera)
Dołączył: 08 Paź 2012 Posty: 44 Skąd jesteś (miejscowość / region): Skierniewice - łódzkie Posiadane auto: KIA Picanto II TA
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 08 Paź 2012, 15:13
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
W nowej wersji jak wynika z instrukcji obsługi należy odkręcić pokrywę żarówki przedniego reflektora obracając ją w lewo, odłączyć złączkę od oprawki żarówki i ją wyjąć. _________________ Andrzej
a krótko opisze jak by film się nie odpalał:
odkręcamy dwie śruby reflektora klucz 10 nasadowa, potem obiema dłońmi chwytamy klosz , a dokładnie palce w szczelinę miedzy kloszem a zderzakiem , potem delikatnie podnosimy do góry aż wyskoczy z zaczepów, zostanie nam tylko wyciągnąć klosz . nadmienię że jest on dosyć dopasowany wiec chwilka zajmie zanim znajdziecie sposób by go wyciągnąć ale gwarantuje że troszkę cierpliwości i po krzyku . pozdrawiam
Dołączył: 23 Mar 2012 Posty: 32 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź Posiadane auto: Kia Picanto 1.0
Piwa: 1/1
Wysłany: Wto 15 Lip 2014, 13:50
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
ja tam odkręcam tylko śruby od reflektorów i odginam je na tyle, żeby operować ręką, ale fakt, jak ktoś ma duże łapki to raczej nie zrobi. Gorzej od żarówki natomiast wkłada się tą gumową osłonę....
Dołączył: 04 Lis 2015 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląskie Posiadane auto: KIA PICANTO 1.0 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 05 Lis 2015, 13:56
Temat postu:
Re: ( Kia Picanto ) Wymiana żarówki
Witam.
Również miałem problem z wymianą żarówki. Od strony pasażera udało się, ale od kierowcy masakra. Oglądałem podany filmik na youtube, ale średnio mi to wychodziło. Osobiście musiałem poluzować błotnik, dopiero udało mi się jakoś wyciągną reflektor. Trzeba również podczas wkładania by równo włożyć, gdyż nie da się go przesunąć.
Dla rozjaśnienia przesyła zdjęcia uchwytu - zatrzasku na reflektorze:
[img]http://www.fotosik.pl/zdjecie/8c08636df0f98886[/img]
[img]http://www.fotosik.pl/zdjecie/b1d655d0de3add2c[/img]
jak i w samochodzie:
[img]http://www.fotosik.pl/zdjecie/fff62341d241a37a[/img]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Kia Picanto ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.