Kia

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponylinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum KIA Forum Strona Główna -> ( Kia Sportage ) Porady, problemy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bachor

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 16
Skąd jesteś (miejscowość / region): Międzychód
Posiadane auto: KIA SPORTAGE 2.0 1999
Piwa: 3/3
Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 17:53
Temat postu:

Przedni naped - problemy .


NIEDAWNO KUPIŁEM KIANKE I PO KILKU JAZDACH NA ŚNIEGU I W TERENIE Z WŁĄCZONYM PRZEDNIM NAPĘDEM POJAWIŁO SIĘ GŁOŚNE PISZCZENIE.
PO ROZŁĄCZENIU NAPĘDÓW PROBLEM ZNIKA.NAPĘDY WŁĄCZAŁEM WG.INSTRUKCJI. OLEJE SPRAWDZIŁEM - WSZEDZIE STAN.DO TEGO DOCHODZI PROBLEM Z SILNIKIEM -ZAPALA SIE KONTROLKA SILNIKA I CHWILAMI SILNIK TRACI DUCHA GDY SIĘ DOBRZE ROZGRZEJE JEST LEPIEJ ALE TO NIE TO CO POWINNO BYC .
Powrót do góry
Kwadi

Stały Bywalec



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 150
Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin
Posiadane auto: VB
Piwa: 30/3
Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 18:15
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


Co do silnika i kontrolki check engine to trzeba zczytać błędy, bez tego ani rusz.
Co do piszczenia do obstawiam zatarte któreś łożysko piast przednich.
_________________
Jeśli jakoś Ci pomogłem, postaw "Piwo" Smile
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
bachor

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 16
Skąd jesteś (miejscowość / region): Międzychód
Posiadane auto: KIA SPORTAGE 2.0 1999
Piwa: 3/3
Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 18:31
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


co do silnika to problem polega na tym że mam tylko tą prostokątną wtyczkę i jakoś nikt nie może się podłaczyć
Powrót do góry
Kwadi

Stały Bywalec



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 150
Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin
Posiadane auto: VB
Piwa: 30/3
Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 19:31
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


1999 rok powinien mieć dodatkową wtyczkę obd2 - mniej więcej przy kolanach kierowcy.
Przez złącze diagnostyczne można zczytac błędy samodzielnie - mam rozpiskę błędów ale do 98r 2,0 16V benzynka. Poza tym w Szczecinie nie ma problemu żeby zczytać błędów komputerem - koszt około 80 pln.
_________________
Jeśli jakoś Ci pomogłem, postaw "Piwo" Smile
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
leon zet

Auto Maniak



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 756
Skąd jesteś (miejscowość / region): KIA
Posiadane auto: SPORTAGE 2,0DOHC CUSTOM
Piwa: 57/0
Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 21:23
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


Albo łożysko, albo sprzęgiełko. Ze wskazaniem na sprzęgiełko.
Czy auto ma LPG?
_________________
(link do strony władza ocenzurowała)
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sro 30 Gru 2009, 21:23
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
bachor

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 16
Skąd jesteś (miejscowość / region): Międzychód
Posiadane auto: KIA SPORTAGE 2.0 1999
Piwa: 3/3
Wysłany: Czw 31 Gru 2009, 09:03
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


nie nie ma lpg a wczoraj załączyłem napędy i przez ok4 km było cicho potem znów pojawiło się buczenie
Powrót do góry
leon zet

Auto Maniak



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 756
Skąd jesteś (miejscowość / region): KIA
Posiadane auto: SPORTAGE 2,0DOHC CUSTOM
Piwa: 57/0
Wysłany: Czw 31 Gru 2009, 09:44
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


Zrób diagnostykę silnika kodami błyskowymi i powiedz co Ci wyjdzie. Coś będziemy wtedy radzić, bo sam jednozdaniowy opis usterki to można zalać mlekiem i psu dać. Prosty przykład: błąd nr "17" oznacza błąd sondy lambda - więc wszyscy na gwałt chcą wymieniać sondę. Tymczasem za błąd ten może być odpowiedzialna pompa paliwa, regulator ciśnienia paliwa, wtryskiwacze i jeszcze kilka innych rzeczy, które trzeba sprawdzić.

A przedni napęd - na innym forum napisałem o tym sporo. Postaram się może później wkleić to tutaj.
_________________
(link do strony władza ocenzurowała)
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
leon zet

Auto Maniak



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 756
Skąd jesteś (miejscowość / region): KIA
Posiadane auto: SPORTAGE 2,0DOHC CUSTOM
Piwa: 57/0
Wysłany: Czw 31 Gru 2009, 16:07
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


"Każdego świeżo upieczonego właściciela tej kupy szczęścia (czasem z przewagą kupy) jaką jest samochód KIA Sportage nurtują pytania, które w zależności od odporności psychicznej osobnika mogą powodować: kłopoty ze snem i nocne koszmary, lęki różnego rodzaju a na psychozie maniakalno - depresyjnej skończywszy... Może po kolei:

PO CO MI W KABINIE TE DWIE WAJCHY OD BIEGÓW ?

No cóż - rzeczywiście z tunelu między siedzeniami sterczą jak drut dwie wajchy. Długą służy do przełączania biegów, krótsza służy do sterowania reduktorem. Złośliwi twierdzą, że dłuższa wajcha jest dla faceta a krótsza - dla jego żony, ale to przesądy światło ćmiące i wroga propaganda. Dłuższej wajchy omawiać nie będę - podobne są w każdym samochodzie. Krótsza ma 4 pozycje: 2H, 4H, N i 4L (nie mylić z L4, chociaż to też zwolnienie). Hmmm...


I NA CO MNIE MISIU KOLOROWY TE POZYCJE...? - mógłby zapytać ktoś zakłopotany nadmiarem informacji

No cóż - być może znalazłoby się kilka zastosowań alternatywnych, ale ja używam ich do:

2H - jazda w szerokim zakresie prędkości po nawierzchniach o dobrej przyczepności (asfalt, beton - coś co społeczność offroadowa potocznie określa mianem "czarne"). W tej pozycji napędzane są jedynie koła tylne.

4H - jazda w szerokim zakresie prędkości po nawierzchniach luźnych takich jak błoto, piach, ośnieżony asfalt, błoto pośniegowe, oblodzona jezdnia. W tej pozycji napędzane są wszystkie koła. Prędkość maksymalna na 4H? Wytwórnia nie podaje, ale ja staram się nie przekraczać 90-100 km/h.

N - na tym raczej się nie jeździ, co nie znaczy, że nie ma zastosowania. Wytwórnia podaje, że pozycja ta służy do holowania pojazdu. Rozłączone są mosty a napęd z silnika biegnie przez sprzęgło do skrzyni... I ani kroku dalej. Alternatywne zastosowania: w niektórych samochodach terenowych służy do napędu wyciągarki mechanicznej. Ja osobiście stosuję do rozgrzewania zgęstniałego od mrozu oleju w skrzyni. Odpalam silnik, na reduktorze N, drugi bieg, auto stoi - olej się grzeje... Można w ten sposób również bez stresu osłuchać skrzynię biegów czy na poszczególnych biegach nie wydaje niepokojących odgłosów.

4L - czyli napęd na 4 koła z dołączonym reduktorem... I tutaj mamy kolejne pytanie gnębiące (jeszcze) szczęśliwego właściciela kijanki:

A CÓŻ TO KURNA CHATA PANIE JEST TEN REDUKTOR???

Najprościej mówiąc reduktor jest to dodatkowa przekładnia o przełożeniu zwalniającym. A po cholerę to wszystko? Skoro coś maleje to coś musi rosnąć... No właśnie: maleje prędkość obrotowa koła ale rośnie moment obrotowy - co pozwala na wygrzebanie się z grząskiego miejsca. Acha - na reduktorze można ruszyć nawet z V biegu - sprawdzone na własnej skórze. Zastosowanie: ciężki teren gdzie jest możliwość utknięcia, błoto i inny syf wszelaki. Prędkość jest ograniczona do bodajże 35 km/h

MATEUSZ WAJCHĘ PRZEŁÓŻ - CZYLI JAK WŁĄCZAĆ I WYŁĄCZAĆ NAPĘDY

Sprawne operowanie dźwignią od napędów na początku może wydawać się nieco skomplikowane, szczególnie jeśli - co się czasem zdarza - w tajemniczych okolicznościach zginęła rozpiska przyklejona na gałce. O ile przełączenie z 2H na 4H jest proste i banalne (wajcha do tyłu), to znalezienie pozostałych pozycji - szczególnie dla ołnera nie mającego wcześniej kontaktu z takowym ustrojstwem może być nieco [cenzura]. W celu załączenia reduktora (4L) należy wajchę od napędów przełożyć w położenie 4H (pociągnąć do tyłu) a następnie pchnąć w prawo do oporu. Po wyczuciu owego oporu z kolei trzeba pchnąć ją do oporu w przód. Wajcha realizuje w ten sposób ruch jak po jednostronnie przerośniętej literze "U". No i teraz najciekawsze - jak znaleźć położenie "N"... Hmm... niektórzy porównują to do poszukiwania punktu "G". Sprawa tu jest nieco prostsza - "N" jest oczko przed "4L". Trzeba tylko wyczuć.
Załączanie przedniego napędu to żadna filozofia, pod warunkiem, że przestrzega się pewnych zasad. Zakładam, że przedmiotem naszych rozważań jest standardowa kijanka z automatycznymi mechanicznymi sprzęgiełkami w przednich piastach. Załączenie napędu jest sprawą banalną - przełącza się wajchę od napędów w pozycję 4H i jazda... Przełączenie można wykonać po zatrzymaniu samochodu lub (jak podaje instrukcja) w czasie ruchu przy prędkości do bodajże 60 km/h (sprawdzone organoleptycznie). Kolejna uwaga - jeżeli dołączenie przodu następuje na postoju to zaraz po tym nie nalezy ruszać z ułańską fantazją. Żaden element mechaniczny nie lubi brutalnego traktowania a sprzęgiełka do wyjątków też nie należą. Jazda z włączonym napędem na 4 koła sygnalizowana jest zieloną lampką po lewej stronie zestawu wskaźników. Przełączenie z pozycji 4H w pozycję 4L (napęd na obie osie + reduktor) - i odwrotnie wymaga bezwzględnego zatrzymania samochodu (bo inaczej zgrzyta). Osobiście przy każdej operacji związanej z użyciem dźwigni napędów wciskam sprzęgło. Wyłączenie napędu - tutaj bardzo ważna sprawa - auto należy zatrzymać, przełączyć dźwignię od napędów w pozycję 2H a następnie kilka metrów cofnąć. Ot i wsio...

A właściwie nie wsio...

...bo wszystko marność jak nie działają sprzęgiełka przedniego napędu. A te automatyczne mechaniczne jak i podciśnieniowe sypią się... Sprzęgiełko - przez "znawców" zwane blokadą to takie ustrojstwo które pozwala na czasowe sztywne połączenie półosi napędowej z przednim kołem. Gdy dźwignia od napędów jest w pozycji 2H, to przedni wał napędowy nie obraca się, przednie półosie napędowe też się nie obracają ale koło może obracać sie swobodnie wokół nieruchomej półosi. Przełożenie dźwigni od napędów w pozycję 4H lub 4L powoduje, że: przedni wał się obraca, półosie przednie się obracają, obrót półosi powoduje załączenie sprzęgiełka i w ten sposób następuje owo "czasowe sztywne połączenie półosi napędowej z przednim kołem". Niestety - czasami sprzęgiełko pokazuje tak zwany gest Kozakiewicza i stanowczo odmawia kolaboracji.

JAK POZNAĆ, ŻE MAM ZEPSUTE SPRZĘGIEŁKA I CO Z TYM ZROBIĆ?

Jak padną sprzęgiełka (w domyśle - automaty) to może się to objawiać na kilka różnych sposobów (wszystkie przetrenowałem niestety)
Sposób 1: prosty
Sprzęgiełka nie załączają się. Prawdopodobnie wykruszyły się lub połamały "wypustki" odpowiadające za załączenie sprzęgiełka - to taki badziewny aluminiowy odlew. W takim układzie napędu na przód rzeczywiście nie będzie. Rozwiązanie problemu: wymiana na nowe automaty lub zastosowanie sprzęgiełek manualnych.
Sposób 2: odwrotny
Sprzęgiełka załączają się jak pan Bozia przykazał i napęd jest przekazywany na przednią oś. Problem zaczyna się przy próbie rozłączenia napędu - sprzęgiełka za chińskiego boga nie puszczają. Wydaje mi się, że winny jest zbyt gęsty smar w zbyt dużej ilości napchany do środka mechanizmu. Rozwiązanie problemu - demontaż, oczyszczenie i ponowny montaż. Albo wymiana na manualne
Sposób 3: podstępny
Bywa tak, że sprzęgiełko załącza się tak samo z siebie podczas jazdy. Ot tak... Wrażenia są niezłe - szczególnie te dźwiękowe - coś jakby wiertarka udarowa... Nie wiem co jest tego przyczyną i prawdę mówiąc nawet nie próbowałem jej szukać. Od razu wymieniłem na manualne.

CO TO SĄ TE SPRZĘGIEŁKA MANUALNE I DLACZEGO SĄ LEPSZE NIŻ AUTOMATYCZNE?

Sprzęgiełka manualne pełnią tą samą rolę co automatyczne - czyli pozwalają na czasowe sztywne połączenie półosi napędowej z przednim kołem. Inna jest zasada działania takowego sprzęgiełka - a polega to na tym, że szczęśliwy kierownik Sportage musi od czasu do czasu opuścić zastanawiająco niewygodny fotel kierowcy i samemu przekręcić pokrętła przy kołach w celu zapięcia / rozpięcia sprzęgiełka. W porównaniu z automatami sprzęgiełka manualne mają szereg zalet, do których można zaliczyć:
- niezawodność - jak jest załączone to jest załączone, jak jest rozłączone to jest rozłączone;
- prostota konstrukcji - tam się po prostu nie ma co zepsuć (no prawie)
- cena - w porównaniu z nowymi automatami różnica w cenie jest znacząca"

Cytat pochodzi z niepublikowanej książki: "Alternatywna instrukcja obsługi samochodu KIA Sportage według leona zet - czyli czego na pewno nie dowiesz się w serwisie" i oryginalnie zamieszczony był na stronie http://www.forum4x4.pl
_________________
(link do strony władza ocenzurowała)
Powrót do góry
bachor

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 16
Skąd jesteś (miejscowość / region): Międzychód
Posiadane auto: KIA SPORTAGE 2.0 1999
Piwa: 3/3
Wysłany: Czw 31 Gru 2009, 17:22
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


wielkie dzięki za pełną wykładnie tematu jak się uporam z problemami to dam znać co było a narazie mam jeszcze tylni naped wiec troche podriftuje
Powrót do góry
bachor

Debiutant



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 16
Skąd jesteś (miejscowość / region): Międzychód
Posiadane auto: KIA SPORTAGE 2.0 1999
Piwa: 3/3
Wysłany: Pon 04 Sty 2010, 21:09
Temat postu:

Re: ( Kia Sportage ) Przedni naped - problemy .


no i pogrzebałem przy wtyczce i wyświetliło mi błędy 15 i 17 czyli obwód sondy (tak myślę bo ja pierwyj raz)wykasowałem błędy i zobacze czy się powtórzy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum KIA Forum Strona Główna -> ( Kia Sportage ) Porady, problemy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13
Ogłoszenia sprzedaży - Kia Sportage »

Opinie o samochodach Kia Sportage - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Kia Sportage ) Porady, problemy techniczne


KiaSoul

19 850

2010r.

177 500 km

wielkopolskie

KiaVenga

33 900

2011r.

105 470 km

warmińsko-mazurskie

KiaSportage

25 900

2009r.

193 000 km

małopolskie

KiaRio

29 900

2014r.

202 000 km

śląskie

KiaPicanto

5 990

2005r.

214 564 km

pomorskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group




Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System