no cóz - jeśli te dzwięki wystęują u Ciebie na wolnych obrotach przyczyna może nie leżec po stronie osłony katalizatora. Zresztą można to prosto sprawdzić - odpalasz silnik na kanale wchodzisz pod samochod i np młotkiem dociskasz mocno osłone kata. Co do zdjęcia osłony. Katalizator to delikatna cześć i mocno sie nagrzewa. Osłona jest po to aby chronic przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz aby kiedy katalizator jest bardzo nagrazny a zaparkujesz np na trawie nie zapaliła sie pod samochodem. Osobiście unikał bym zdjęcia tej osłony ale sa tacy którzy bez wahania by ją zdemontowali. Pozdrawiam.
Na marginesie to można znależc w internecie kompletne sprzęgło z łożysiekm oporowym za około 400zł. Więc JEŚLI ten chałaś pochodzi od sprzęgła można zaryzykować kompleksową wymiane.
A właśnie .... teraz mi przyszło do głowy. Sprawdz czy może nie rzęzi to sam katalizator albo środkowy tłumik -- to tak na marginesie jak juz będziesz pod samochodem.Pozdrawiam[/quote]
Teraz jestem już prawie pewien, że to nie osłona katalizatora, bo gdy dodaje gazu na luzie nie ma tego dźwięku, jest tylko podczas jazdy gdy zapięty jest któryś z biegów.
Na samy początku, też myślałem że to sprzęgło, więc może tak jest naprawdę. Chociaż mój mechanik twierdzi, że to może być mechanizm różnicowy. Jestem zupełnym laikiem w tym temacie, a nie chciałbym wymieniać pół silnika aby dowiedzieć się, że to jednak coś innego
Dlatego chyba pozostało mi polubić ten charakterystyczny dźwięk
Myślę że bardziej ten objaw pasuje do tarczy sprzęgła w której są "sprężyny" bo docisk raczej będzie dobry. Pozostaje Ci "zaryzykować" i wymienić samą tarczę sprzęgła bo koszt nie jest powalający na kolana. Robocizna to ok. 150zł a tarcza niewiele więcej. Jeśli sie na to zdecydujesz profilaktycznie wymien łózysko oporowe chociaż z mojego doświadczenia z obecnymi częsciami zamiennymi jestem pełen obaw co do ich jakości. Wymieniłem łącznik stabilizatora - oryginał z nadrukiem HYUNDAI i wytrzymał zaledwie 2tyś km po mieście i szlag go trafił. Więc jak najdłużej jeżdzijmy na oryginałach z których poskładał producent nasze auta.
Pozdrawiam
Myślę że bardziej ten objaw pasuje do tarczy sprzęgła w której są "sprężyny" bo docisk raczej będzie dobry. Pozostaje Ci "zaryzykować" i wymienić samą tarczę sprzęgła bo koszt nie jest powalający na kolana. Robocizna to ok. 150zł a tarcza niewiele więcej. Jeśli sie na to zdecydujesz profilaktycznie wymien łózysko oporowe chociaż z mojego doświadczenia z obecnymi częsciami zamiennymi jestem pełen obaw co do ich jakości. Wymieniłem łącznik stabilizatora - oryginał z nadrukiem HYUNDAI i wytrzymał zaledwie 2tyś km po mieście i szlag go trafił. Więc jak najdłużej jeżdzijmy na oryginałach z których poskładał producent nasze auta.
Pozdrawiam
Może to być sprzęgło bo ten objaw występuje wyłącznie w tym zakresie obrotów i tylko wtedy, gdy silnik jest przeciążany. Jadąc jedynką drżenia nie będzie, tak samo nie będzie gdy delikatnie dodajemy gazu przy niskich obrotach. Objaw występuje przy ewidentnym przeciążeniu silnika, gdy turbina zaczyna dawać odpowiednie ciśnienie ustępuje.
Co by to nie było moim zdaniem jazda na takich obrotach po mieście jest zwykłym zarzynaniem silnika. Co innego trasa i delikatne obchodzenie się z gazem, a co innego jazda po mieście, gdzie co chwila jest przyspieszanie i hamowanie. Ja staram się nie schodzić poniżej 2 tyś obrotów. Fakt mam trochę większe spalanie ale po prostu serce mnie boli, gdy cały silnik się trzęsie próbując przyspieszać przy 1,5 tyś obrotów.
Tak jak już wspominałem wcześniej, dalej podtrzymuję że to tarcza sprzęgła. Co do kosztu no to jes znacznie wyższy niż podał kolega.
Tarcza sprzęgła VALEO - ok.240 zł., robocizna - 300 do 350 zł. (wątpię żeby ktoś zrobił taniej, czyba że po znajomości).
Dlatego należałoby się zastanowić czy nie warto wymienić kompletnego sprzęgła bo przy wymianie innego elementu sprzęgła koszt robocizny będzie taki sam. Ja wymieniłem samą tarczę gdyż po oględzinach łożyska oporowego doszliśmy z mechaniorem do wniosku że jest w bardzo dobrym stanie.
Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): WIELKOPOLSKA Posiadane auto: KIA CARENS II 2.0 CRDI 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 06 Lis 2010, 09:46
Temat postu:
dziwne dzwięki
Witam
U mnie występuje ten sam problem- silnik pod obciążeniem w obrotach (przy włączonym biegu - podczas jazdy)od 1500 do 1800 mocno rzęzi.
Wg mechanika dzieje się to w skrzyni biegów są tam tak potocznie zwane satelitki (trybiki) które o siebie uderzają i powstaje właśnie taki wku....... rezonans Jeżeli ktoś się z tym upora niech da znać.
Pozdrawiam wszystkich właścicieli Carensów
Tak jak już wspominałem wcześniej, dalej podtrzymuję że to tarcza sprzęgła. Co do kosztu no to jes znacznie wyższy niż podał kolega.
Tarcza sprzęgła VALEO - ok.240 zł., robocizna - 300 do 350 zł. (wątpię żeby ktoś zrobił taniej, czyba że po znajomości).
Dlatego należałoby się zastanowić czy nie warto wymienić kompletnego sprzęgła bo przy wymianie innego elementu sprzęgła koszt robocizny będzie taki sam. Ja wymieniłem samą tarczę gdyż po oględzinach łożyska oporowego doszliśmy z mechaniorem do wniosku że jest w bardzo dobrym stanie.
Dołączył: 28 Lut 2010 Posty: 172 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mogilno Posiadane auto: Ford Grand C-max titanum 2012r/ Toyota celica TS192KM/2004r
Piwa: 10/2
Wysłany: Sro 16 Lut 2011, 20:49
Temat postu:
metaliczne dzwięki
Cały problem tkwi w tym,że w carens nie ma koła dwumosowego sprzęgła i przy przeciążonym silniku na niższych obrotach drgania z silnika przenoszą się na układ wydechowy.Nie jest to tylko przypadłość carens ...spotkałem się z tym zjawiskiem również i w innych markach z silnikiem diesla.Może to i wada.....ale koła dwumasowe,które zapewniają wyższą kulturę przeniesienia napędu...są bardzo awaryjne i kosztowne....a więc....coś za coś... _________________ Andrzej
witam, ostatnio kupilem kia carens 2 i zauwazylem ze jak jade na pierwszym biegu bardzo wolno od 1,5 do 2,0 obrotow lub cos kolo tego z silnika wydobywa sie dziwny dzwiek, dziwnie chrapie badz nie wiem czy chodzi o ten sam metaliczny dzwiek, powiedzialbym ze dziwnie chrapie
Któryś z poprzedników pisał o odpowiednich obrotach powyżej 2000. I to mnie zastanawia, 80 a może nawet 90% jazdy, moją kijanka wykonuje w mieście. Jazda powyżej 2000 obrotów jest prawie niemożliwa w takich warunkach. Musiałbym cały czas jeździć na dwójce i trójce, czwórka nie wchodziła by w grę. Skrzynia w kijance jest mało elastyczna, do tego dochodzi ten wkurzający hałas.
Czy wy też macie takie problemy, a może macie inną technikę jazdy? Wcześniej miałem mazdę z silnikiem benzynowym to była zupełnie inna jazda, spokojnie nawet piątką mogłem pomykać po mieście bez wielkiego łamania przepisów .
witam. wymienił może ktoś sprzęgło, albo zrobił coś co pomogło zlikwidować te dźwięki? ja byłem u kilku mechaników,ale każdy mówił o czymś innym. od dłuższego czasu jeżdżę i staram się jakoś przyzwyczaić do tego hałasu,ale to mnie jest takie łatwe
witam.Carensem jeżdzę już 3 lata,i ten metaliczny dżwięk w zakresie 1700-2000 towarzyszy mi od początku użytkowania auta.Zaprzyjazniony mechanik mówił coś o sprzęgle, poduszkach pod silnikiem,ogólnie temat trudny do zlokalizowania.W serwisie KIA powiedzieli że ten typ tak ma.Jazda z tym rzężeniem była uciążliwa i mało komfortowa.Pewnego pięknego dnia wjechałem na kanał.Lokalizacja i usunięcie problemu zajęło mi ok godziny.Temat jest tak prozaicznie prosty że aż śmieszny.Dodam że nie było to sprzęgło(łożysko oporowe słychać na wolnych obrotach)Teraz mam cichutko i jazda stała się dużo przyjemniejsza _________________ darek
Dołączył: 06 Lis 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): WIELKOPOLSKA Posiadane auto: KIA CARENS II 2.0 CRDI 2003
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 14 Maj 2011, 12:36
Temat postu:
TO STARY OŚWIEĆ NAS !!!!!
dark_r napisał:
witam.Carensem jeżdzę już 3 lata,i ten metaliczny dżwięk w zakresie 1700-2000 towarzyszy mi od początku użytkowania auta.Zaprzyjazniony mechanik mówił coś o sprzęgle, poduszkach pod silnikiem,ogólnie temat trudny do zlokalizowania.W serwisie KIA powiedzieli że ten typ tak ma.Jazda z tym rzężeniem była uciążliwa i mało komfortowa.Pewnego pięknego dnia wjechałem na kanał.Lokalizacja i usunięcie problemu zajęło mi ok godziny.Temat jest tak prozaicznie prosty że aż śmieszny.Dodam że nie było to sprzęgło(łożysko oporowe słychać na wolnych obrotach)Teraz mam cichutko i jazda stała się dużo przyjemniejsza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Kia Carens ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.