Witam prosze o porade mianowiecie mam problem z silnikiem jak przy nagrzaniu schodzi na niskie obroty wystepuje motyw dlawienia sie bez dodana gazu opornia wraca do swoich obrotow.Wymienielem swiece przyczym na 4-ta swieca od dolu byla zalana olejem.Zanim dam do mechanika chcialbym poradzic sie was.Zastanawielem sie nad sonda lambda ale nie pali sie kontrolka od katalizatora.Moze to wina akumulatora bo wiem ze jest troche padniety ale niewiem czy to z tym idzie bo to w sumie alternator swoja powinnosc pozniej czyni.Albo moze zwyczejnie wymienic filtr paliwa ??? Pozdrawiam
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 150 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: VB
Piwa: 30/3
Wysłany: Wto 07 Lip 2009, 19:03
Temat postu:
Re: ( Kia Sportage ) Przy cieplym silniku gasnie na wolnych obrotach
witam.
Moje porady :
1. Gaśniecie
* obstawiam silniczek krokowy - który reguluje bieg jałowy po wyłączeniu się ssania - zazwyczaj wystarczy czyszczenie
* ładowanie też może być przyczyna - radze sprawdzić miernikiem na wolnych obrotach
2. Filtry polecił bym mimo to wymienić.
3. Z tą świecą zapłonową u mnie było podobnie. Musisz rozebrać to wszystko co się znajduje nad pokrywa zaworów i wymienić uszczelkę pokrywy zaworów. W komplecie powinno być do uszczelki 15 takich podkładek gumowo - metalowych. Polecam również (jak producent) wszystko dodatkowo uszczelnić sylikonem wysokotemperaturowym olejoodpornym.
Dzięki wielkie za poradę.Pytanie jeszcze gdzie znajduje się ten silniczek krokowy a jeżeli masz może schemat silnika to bym był wdzięczny bo jak kupowałem to nie dostałem książeczki.Pozdrawiem
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 150 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: VB
Piwa: 30/3
Wysłany: Sro 08 Lip 2009, 18:45
Temat postu:
Re: odp
mlerto napisał:
Dzięki wielkie za poradę.Pytanie jeszcze gdzie znajduje się ten silniczek krokowy a jeżeli masz może schemat silnika to bym był wdzięczny bo jak kupowałem to nie dostałem książeczki.Pozdrawiem
Jak otworzysz maskę i staniesz przed autem to silniczek znajduje sie po lewej stronie na wysokości kolektora ssącego - taki okrągły przedmiot z podpięta wtyczka z lewej strony - do niego przychodzą dwa gumowe węże z układu dolotowego.
Wyjmij go i te dwa węże - niezbędne są kombinerki - i wyczyść wszystko dokładnie wewnątrz.
Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 150 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: VB
Piwa: 30/3
Wysłany: Nie 13 Wrz 2009, 16:34
Temat postu:
Re: ( Kia Sportage ) Przy cieplym silniku gasnie na wolnych obrotach
Sprawdź dokładnie wszystkie wężyki gumowe od podciśnień, jest ich sporo zwłaszcza przy kolektorze ssącym. U mnie po remoncie po pierwszym odpaleniu i nagrzaniu auto praktycznie nie chciało chodzić na wolnych obrotach rzucało nim strasznie i prawie gasło. Okazało sie ze jest pęknięty wężyk od podciśnienia. _________________ Jeśli jakoś Ci pomogłem, postaw "Piwo"
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 756 Skąd jesteś (miejscowość / region): KIA Posiadane auto: SPORTAGE 2,0DOHC CUSTOM
Piwa: 57/0
Wysłany: Sob 14 Lis 2009, 01:26
Temat postu:
Re: ( Kia Sportage ) Przy cieplym silniku gasnie na wolnych obrotach
Przyczyn może być w pytę i ciut ciut. Zrób sobie diagnostykę kodami błyskowymi. Jak wybłyska Ci błąd "17" to masz przesrane.
Miałem i ciągle mam u siebie taki właśnie problem - w poszukiwaniu jego rozwiązania niemalże rozłożyłem auto na czynniki pierwsze...
Wyeliminowałem:
- za niskie/za wysokie ciśnienie paliwa
- niedrożnośc przewodów paliwowych
- wtryskiwacze
- przepływomierz, sondę lambda i silniczek krokowy
- regulator ciśnienia paliwa
- czujnik termiczny
- świece/cewki/kable
i HGW co jeszcze - cała przewidziana serwisówką procedura sprawdzająca... Zostało mi jedynie podmienić kompa i zobaczyć co z tego wyniknie.
Dołączył: 04 Maj 2011 Posty: 1607 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lubelskie <-> Kujawsko-pomorskie Posiadane auto: Kia Sportage 2.0 DOHC 1999 ver coś pomiędzy I a II
Piwa: 90/7
Wysłany: Czw 30 Kwi 2015, 22:00
Temat postu:
Re: ( Kia Sportage ) Przy cieplym silniku gasnie na wolnych obrotach
Z góry przepraszam, że "odgrzewam kotleta" ale może komuś się te info przyda...
Rano nie mogłem odpalić samochodu - jak łapał to jakby na 1 lub 2 gary i gasł. W końcu odpalił, ale nie szło nim jechać. Po kilku minutach grzania złapał gaz i auto nabrało mocy - myślę ok - jadę. Pierwsze światła się wstrzeliłem, kolejne też. Stanąłem na następnych - silnik miał już temperaturę w połowie (1/4 zakresu wskaźnika). Na wolnych obrotach zaczęło nim ostro telepać - dodałem delikatnie gazu tak, żeby utrzymać około 1100rpm. Zmieniły się światła, ruszyłem - dojeżdżam do kolejnego czerwonego - zgasł. Odpaliłem, jadę dalej - kolejne czerwone - znów to samo. W tym momencie po odpaleniu nie było już w ogóle wolnych obrotów. Szybki odczyt błędów (mam już wyłącznik w kabinie) 2, 9, 17, 36, 56 - przetarłem oczy ze zdziwienia, ale dojechałem do roboty. Po robocie pierwsze co, to wyjąłem bezpiecznik od ECU (przy pedale sprzęgła). Chwilę poczekałem, włożyłem, no to test - włączyłem zapłon - błędów brak - próba rozruchu - złapał jak rano. Zgasiłem i odpaliłem ponownie - znów to samo. Dodałem gazu - poczekałem na LPG i jak załapał spróbowałem jechać. Oczywiście przy każdych światłach próbował gasnąć, ale łapałem go na obroty. Dojechałem do mieszkania i kolejny odczyt błędów - 2, 17, 34, 49. W tym momencie zgłupiałem. 2 pojawi się jak zatrzęsie silnikiem, czyli mogę zostawić w spokoju. 49 - nigdy nie było, ale nie było też 9. 17 i 34 - zacząłem zastanawiać się co je łączy - problem z dawkowaniem paliwa i przepustnica wolnych obrotów. Spokoju nie dawał mi też ten wyłapany wcześniej 9. Postanowiłem sprawdzić co w złączu piszczy - w końcu dostęp do czujnika jest wyjątkowo łatwy.Zdjąłem wtyczkę a tam... ziemia, woda i utlenione styki. Wtyczkę wypłukałem, ale sam czujnik postanowiłem wyjąć i przy okazji przemierzyć. Niestety nie było to dobrym posunięciem - nie miałem świadomości, że czujnik jest montowany przelotowo i końcówkę ma bezpośrednio w płynie. Wiadomo - rozgrzany płyn ma w instalacji ciśnienie, więc jak wykręciłem czujnik tak mi to dosłownie wystrzeliło z ręki, a że płyn gorący - no cóż - musiał wylecieć na beton Po samoczynnym zakończeniu wycieku znalazłem czujnik, zabrałem do mieszkania, wyczyściłem i przetestowałem. Okazało się, że wsadzony pomiędzy zamarznięte owoce miał rezystancję ponad 2,3kOhm, w pokojowej miał 1,2 a po podgrzaniu przez gotującą się wodę - 0,5kOhm. Nie podałem temperatury w jakiej był w danym czasie czujnik bo jej nie mierzyłem. Nie mniej jednak uznałem, że czujnik jest ok. Wkręciłem go na miejsce, podłączyłem, dolałem płynu i w drogę, ale na samej benzynie. Okazało się, że auto jedzie już normalnie, nie gaśnie, ale na wolnych obrotach nadal świeci check engine. Postanowiłem podłączyć się pod sterownik LPG i zobaczyć czy uda się coś więcej namierzyć. Faktycznie - okazało się, że czas wtrysków benzyny na wolnych obrotach i rozgrzanym silniku wynosi 5ms, a powinien około 3,5. Po wykonaniu nowej adaptacji LPG i małej korekcie mapy udało się ustawić silnik do prawidłowej pracy na LPG. Co do benzyny - czeka mnie najwyraźniej wymiana filtra paliwa, a jeśli to nie pomoże - będzie trzeba zajrzeć do zbiornika (wylać muł, wyczyścić smok) i pompki...
Tak więc poza przerwą w obwodzie czujnika temperatury (bądź zwiększoną rezystancją) udało się namierzyć to, co jeszcze jest przede mną.
Dobrze, że już po zimie i teraz to "wylazło"...
Na tym kończę ten monolog...
Pozdrowienia wszystkim, szczególnie tym którym chciało się to przeczytać
Grzybeq _________________ ˙zsıʍoɯ ɯʎzɔ o \'ɐıɔǝɾod zsɐɯ ǝıu ıʞodop \'ǝʇsoɹd ʇsǝɾ oʞʇsʎzsʍ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Kia Sportage ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.