W mojej kijance 2,0 cdri 2003 występują dziwne metaliczne dźwięki nie wiem czy ze skrzyni(mechanizm różnicowy) czy może to wina sprzęgła. Rzężenie to występuje najczęściej przy obrotach między 1500 a 2000 obr/m i gdy silnik jest mocno obciążony. Gdy dodam gazu , a silnik nabierze rozpędu hałas ustaje. Troszkę mnie to denerwuje. Mój mechanik stwierdził, że ten typ tak ma. I że nic się nie da z tym zrobić. Mi wydaje się, że to hałasuje sprzęgło, ale nie wiem na pewno.
A jak wygląda to w waszych kijankach, czy też coś takiego występuje czy nie, a może ktoś z Was wie co jest tego przyczyną?
witam. jestem właścicielem kijanki od trzech tygodni i mam dokładnie ten sam drażniący problem! Znajomy mechanik powiedział,że może to być skrzynia biegów,ale mi się wydaje że raczej to będzie sprawka poluzowanego w jakimś miejscu wydechu,ponieważ przy odpalaniu czasami potrafi uderzyć o tunel. Jeżeli okaże się,ze jednak to nie będzie wydech,to będe szukał luźnych obejm,elementów,obudów,itp. pozdrawiam
witam. jestem właścicielem kijanki od trzech tygodni i mam dokładnie ten sam drażniący problem! Znajomy mechanik powiedział,że może to być skrzynia biegów,ale mi się wydaje że raczej to będzie sprawka poluzowanego w jakimś miejscu wydechu,ponieważ przy odpalaniu czasami potrafi uderzyć o tunel. Jeżeli okaże się,ze jednak to nie będzie wydech,to będe szukał luźnych obejm,elementów,obudów,itp. pozdrawiam
w KIA Carens nie występuje sprzęgło dwumasowe a kompletny zestwa VALEO można juz znalżć za ok czterysta złotych. U mnie podobnie występuje ten dzwięk w zakresie 1500-1700obr Póki co uporałem sie z problemem katalizotora ale to brzęczenieni nie ustało. Nie występuje też w układzie wydechowym żadna obejma bo jest skręcony na flasze i uszczelki które kosztują 17zł komplet na kata. Mam Carensa od trzech miesięcy ale spore doświadczenie w samochodach.
witam. jestem właścicielem kijanki od trzech tygodni i mam dokładnie ten sam drażniący problem! Znajomy mechanik powiedział,że może to być skrzynia biegów,ale mi się wydaje że raczej to będzie sprawka poluzowanego w jakimś miejscu wydechu,ponieważ przy odpalaniu czasami potrafi uderzyć o tunel. Jeżeli okaże się,ze jednak to nie będzie wydech,to będe szukał luźnych obejm,elementów,obudów,itp. pozdrawiam
Co do wydechu to środkowy tłumik jest umocowany na dwóch gumach od strony katalizatora. Tylny tłumik jest umocowany (uwaga) na dwóch gumach od strony zderzaka i na jednej gumie od strony rury biegnącej od tłumika środkowego. Mi sie urwało właśnie to trzymanie i podczas zapalania uderzała rura o tunel. Wystarczyło 5 minut z palnikiem i problem zniknął. Moim zdaniem powodem tego jest to żę w tym miejscu woda spod kół tylnych opryskuje to miejsce i jest ono szczególne narazone na korozje. Tego uchwytu nie widać klękając pod samochod - trzeba wejśc w kanał lub auto na podnosnik.
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): ZABRZE Posiadane auto: KIA Carens CRDi 2002r
Piwa: 7/1
Wysłany: Nie 15 Sie 2010, 21:36
Temat postu:
metaliczny dzwięk
Pozwole sobie roziwnąc ten temat bo w moim przypadku zdenerwowanie osiągnęło apogeum i rozwiązałem mój problem.
Objawy:
Metaliczny dzwięk niczym rezonans blachy w przedziale obrotów 1500-1700
Rozwiązanie
Dzwięk pochodził z blachy katalizatora. Rozwiązanie jednak jest trochę skomplikowane. Blacha (osłona) katalizatora jest zagięta na katalizatorze z dwóch stron wzdłuż kata. Na krawędziach w czterech punktach (dwa przy wejściu i dwa na wyjściu) są zgrzewane na zakładke. Rzecz w tym że po zdjęciu osłony (naprawiałem katalizator-jesli ktoś zechce opisze ten proces) należy:
Oczyścić szlifierką lub szczotką drucianą krawędzie katalizatora i nałożyć osłone na katalizator. Niestety tak zrobiłem i na tym poprzestałem (oczywiście przyspawałem w czterech rogach osłone). Rzecz w tym że producent NIE zgrzewa blachy do katalizatora więc potrafi uciązliwie rezonować. Należy więc użyc palnika acetylenowego i zagrzać punktowo krawędz blachy i przecinakiem (punktak jest zbyt mały) ten rozgrzany palnikiem fragment "puknąć" aby mocno przylegał do katalizatora. Ja na jednej krawędzi zrobiłem pięć takich punktów. Proces należy analogicznie powtórzyć z drugiej strony. Spowoduje to że rozgrzana blacha po zagięciu przecinakiem usztywni całą osłone katalizatora.
Całą czynność opisałem na podstawie swojego doświadczenia i problem z rezonowaniem w przedziale 1500-1700obrotów zniknął i nastała cisza a jazda stała sie przyjemnością.
Pozdrawiam
Pozwole sobie roziwnąc ten temat bo w moim przypadku zdenerwowanie osiągnęło apogeum i rozwiązałem mój problem.
Objawy:
Metaliczny dzwięk niczym rezonans blachy w przedziale obrotów 1500-1700
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że w mojej kijance przyczyną hałasu jest to samo co w Twojej
Pozwoliłem sobie wydrukować to co napisałeś aby pokazać mojemu mechanikowi, który wcześniej stwierdził że ten typ tak ma. Może teraz zmieni zdanie.
Będę naprawdę bardzo szczęśliwy, jeśli ten dźwięk zniknie.
Witam doczytałem się do tego postu i muszę przyznać (niestety) że to teą mój problem z tym żężeniem ! Postanowiłem jak kolega wyżej dobić tą osłonę na katalizatorze na zimno i.....nie pomogło. Dlatego zastanawiam się nad wyżuceniem osłony wogóle . Co o tym sądzicie? Pozdrawiam
Na 90% uszkodzona tarcza sprzęgła, a ściślej mówiąc amortyzatory tarczy sprzęgłowej. Żeby dołożyć do pieca powiem Wam że w moim przypadku padały nawet takie diagnozy jak uszkodzenie synchronizatorów w skrzyni biegów, całe szczęście że nie pozwoliłem im dobrać się do skrzyni....
Gdyby powodem tego metalicznego dźwięku była np osłona katalizatora to dźwięk ustawałby zaraz po naciśnięciu pedału przyśpieszenia.
Na 90% uszkodzona tarcza sprzęgła, a ściślej mówiąc amortyzatory tarczy sprzęgłowej. Żeby dołożyć do pieca powiem Wam że w moim przypadku padały nawet takie diagnozy jak uszkodzenie synchronizatorów w skrzyni biegów, całe szczęście że nie pozwoliłem im dobrać się do skrzyni....
Gdyby powodem tego metalicznego dźwięku była np osłona katalizatora to dźwięk ustawałby zaraz po naciśnięciu pedału przyśpieszenia.
.
Kolego masz racje w przypadku kiedy owe dzwięki występują na wolnych obrotach W opisanym przeze mnie przypadku owe dzwięki występowały w przedziale obrotów 1500-1700 zaś na wolnych obrotach panowała "cisza".
Ad vocem dzwięków na wolnych obrotach -- możliwe też jest uszkodzenie łozyska oporowego lub co gorsza łozyska głównego na skrzyni biegów. W przypadku łozyska oporowego - dzwięki najczęsciej ustępują po wciśnięciu pedału sprzęgła zaś w przypadku łożyska głownego w skrzyni biegów wciśnięcie pedału sprzęgła nie przynosi żadnej poprawy. .Pozdrawiam
Na 90% uszkodzona tarcza sprzęgła, a ściślej mówiąc amortyzatory tarczy sprzęgłowej. Żeby dołożyć do pieca powiem Wam że w moim przypadku padały nawet takie diagnozy jak uszkodzenie synchronizatorów w skrzyni biegów, całe szczęście że nie pozwoliłem im dobrać się do skrzyni....
Gdyby powodem tego metalicznego dźwięku była np osłona katalizatora to dźwięk ustawałby zaraz po naciśnięciu pedału przyśpieszenia.
Problem polega na tym, że ten dźwięk ustaje gdy dodajesz gazu, tzn gdy silnik ma odpowiednie obroty i nie jest nadto obciążony.
Ja jeszcze nic nie robiłem w celu zlikwidowania tego uciążliwego dźwięku, po prostu nauczyłem się tak jeździć aby jak najmniej dawał się we znaki. Staram się unikać obrotów pomiędzy 1500-1800, ale w mieście to bardzo trudne
Zastanawiałem się też nad zdjęciem osłony katalizatora, ale nie wiem czy ona jest tam bardzo potrzebna, czy może nie koniecznie?
[/quote]Problem polega na tym, że ten dźwięk ustaje gdy dodajesz gazu, tzn gdy silnik ma odpowiednie obroty i nie jest nadto obciążony.
Ja jeszcze nic nie robiłem w celu zlikwidowania tego uciążliwego dźwięku, po prostu nauczyłem się tak jeździć aby jak najmniej dawał się we znaki. Staram się unikać obrotów pomiędzy 1500-1800, ale w mieście to bardzo trudne
Zastanawiałem się też nad zdjęciem osłony katalizatora, ale nie wiem czy ona jest tam bardzo potrzebna, czy może nie koniecznie?[/quote]
no cóz - jeśli te dzwięki wystęują u Ciebie na wolnych obrotach przyczyna może nie leżec po stronie osłony katalizatora. Zresztą można to prosto sprawdzić - odpalasz silnik na kanale wchodzisz pod samochod i np młotkiem dociskasz mocno osłone kata. Co do zdjęcia osłony. Katalizator to delikatna cześć i mocno sie nagrzewa. Osłona jest po to aby chronic przed uszkodzeniami mechanicznymi oraz aby kiedy katalizator jest bardzo nagrazny a zaparkujesz np na trawie nie zapaliła sie pod samochodem. Osobiście unikał bym zdjęcia tej osłony ale sa tacy którzy bez wahania by ją zdemontowali. Pozdrawiam.
Na marginesie to można znależc w internecie kompletne sprzęgło z łożysiekm oporowym za około 400zł. Więc JEŚLI ten chałaś pochodzi od sprzęgła można zaryzykować kompleksową wymiane.
A właśnie .... teraz mi przyszło do głowy. Sprawdz czy może nie rzęzi to sam katalizator albo środkowy tłumik -- to tak na marginesie jak juz będziesz pod samochodem.Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Kia Carens ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.